Debiut na giełdzie światowej

Debiut na giełdzie światowej

Dzięki rozwojowi Internetu powstało w ostatnim czasie wiele firm, które nie miałyby możliwości zaistnienia w żadnych innych warunkach. Klasycznym przykładem korporacji zbudowanej wyłącznie na fali popularności Internetu może być Groupon, notowany na giełdzie i handlujący na wszystkich kontynentach. W początkowej odsłonie firma ta nie potrzebowała nawet punktów handlowych – wszystko załatwiało albo online, albo drukując kupony w prasie codziennej. W ten sposób adres sieciowy stał się wkrótce całą korporacją. Najbardziej znana po dziś dzień wyszukiwarka internetowa to jednocześnie korporacja, która produkuje urządzenia i systemy najróżniejszej maści na wielu rynkach IT, oferując rozwiązania dla praktycznie każdego gatunku biznesu i potrzeb indywidualnych. Czasami odniesienie sukcesu i zarobienie pierwszych milionów pozwala na rozbudowanie biznesu i wyjście z nim poza granice jednego kraju. To z kolei przeważnie wiąże się z dodatkowymi milionami i większymi perspektywami – media oraz inwestorzy sami interesują się tematem, przybywa wiernych klientów. W taki sposób najczęściej firmy rozpoczynającej w sieci przechodzą na zawodowstwo i debiutują na giełdzie. Niestety jak w przypadku każdego wirtualnego biznesu – wszystko jest tak trwałe, jak wierność użytkowników. Gdy ci przestają logować się na stronę, biznes upada.