Czarny czwartek 1929

Czarny czwartek 1929

Rok 1929 przeszedł do historii z wielu powodów. Zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem końca lat dwudziestych okazał się Wielki Kryzys. Aż do października kursy akcji na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych wciąż rosły. Wreszcie nastąpił krach i ceny praw majątkowych gwałtownie spadły w dół. Był to kolejny problem, z którym musiała zmierzyć się światowa gospodarka. Europa, Azja oraz Stany Zjednoczone poniosły spore straty w czasie pierwszej wojny światowej. Kryzys dodatkowo pogrążył państwa, które dopiero odbudowywały swoją potęgę. Naukowcy dopatrują się przyczyn Wielkiego Kryzysu w masowych kredytach, których udzielały banki. Tanie pieniądze, drukowane bez nadzoru, przez długi czas wpływały na nowojorską giełdę. Dzisiaj już wiadomo, do czego prowadzą tego typu działania. W którymś momencie akcjonariusze nie mogli już dłużej kupować papierów wartościowych. Udziałowcy, w obawie przed stratami, zaczęli bardzo szybko wystawiać na sprzedaż własny majątek. W efekcie większość uczestników giełdy zbankrutowało, a niektóre firmy popadły w ogromne długi. Dwudziestego czwartego października akcjonariusze zaprotestowali na ulicach Nowego Jorku. Zarząd giełdy został zmuszony do zamknięcia budynku, w którym mieściło się biuro NYSE. Czarny czwartek negatywnie wpłynął na sytuację finansową całego świata. Można jednak dopatrzyć się kilku plusów płynących z tego wydarzenia. Ekonomiści dokładnie zbadali mechanizmy rządzące rynkiem. Opisano sytuacje, które mogą zagrozić równowadze na giełdach. Dopracowano system pisania sprawozdań oraz kontroli pracy maklerów.