Granie na giełdzie a podatek
Giełda papierów wartościowych jest obarczona podatkiem od zysków. Kiedy w danym roku inwestorowi udało się zarobić więcej niż stracił wówczas ten zysk musi udokumentować. Wykonuje się go w następnym roku rozliczeniowym na specjalnym formularzu który makler przysyła do domu. Są tam wyszczególnione wszystkie transakcje zarówno zyskowne, jak i stratne. Zyski należy przedstawić co roku natomiast straty można odliczyć tylko przez pięć kolejnych lat. Ponadto odliczeń strat można jedynie dokonywać pięćdziesiąt procent. Każdy inwestor samodzielnie wypełnia PIT który zanosi do urzędu skarbowego. Na tej podstawie wyliczany jest podatek do zapłacenia. Jest to podatek od zysków kapitałowych. Dlatego przy bardzo wysokich sumach należy się liczyć z równie sporym podatkiem. Na ten cel można również wziąć drobną pożyczkę z banku ponieważ podatku nie można ominąć. Podatek dotyczy każdego rodzaju giełdy bez względu na to gdzie się inwestuje. Najważniejsze jest to aby inwestor był polskiego pochodzenia ponieważ rozliczenia odbywają się w naszym kraju. Podatek od zysków z giełdy wynosi dziewiętnaście procent i jest to kwota stała od wielu lat. Aby podatek był znacznie mniejszy można w formularzu rozliczeniowym uwzględnić koszty wszelkiej nauki na temat giełdy. Mowa tutaj o szkoleniach, zakupionych książkach jak również koszty prowadzenia rachunku. W wielu publikacjach są podawane przykłady takiego giełdowego rozliczania by było to poprawnie wykonane.
